Jest pewien kosmetyk, który potrafi na prawdę zdziałać cuda. Jest to kosmetyk, który pokrywa niemal że wszystkie niedoskonałości. Jest to kosmetyk, który powinna mieć każda z nas...
Piszę oczywiście o kamuflażu z serii Dermacolor Camouflage firmy Kryolan. Maskuje blizny potrądzikowe, przebarwienia, pęknięte naczynka i
inne problemy skórne. Dostępny w różnych zestawach kolorystycznych, w zależności od odcienia cery. Według mnie, jest to bardzo dobra rzecz, jednakże nie nadaje się na długoterminowe użycie, ponieważ jest "ciężki" dla skóry. Polecam używać go na większe wyjścia, imprezy okolicznościowe czy sesje zdjęciowe.
Opinie na jego temat są różne, wiadomo jak wszystko ma wady i zalety. Mi bardzo się przydaje, jest niezwykle ekonomiczny- starcza na bardzo długo przy umiarkowanym stosowaniu. Teraz wymienię kilka zalet i wad, które dostrzegłam (choć nie ukrywam, że i tak warto go mieć).
ZALETY:
- kolory można mieszać tworząc idealny kolor
- dobrze kryje niedoskonałości
- po szybkim czasie wtapia się w skórę
- długo się utrzymuje na skórze (zwłaszcza suchej-przy tłustej trochę szybciej się ściera)
- sprawia że cera wygląda świeżo i młodo
- dzięki niemu twarz ładnie wygląda na zdjęciach
WADY:
- skóra szybko się błyszczy (zwłaszcza przy tłustej)
-ciężko i długo się nakłada
- trzeba uważać z ilością
- nie do użytku codziennego
Mimo wszystko, namawiam do zakupu- WARTO! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz